Za nami kolejna Noc Muzeów – wydarzenie o zasięgu międzynarodowym, często nazywane świętem muzealnictwa. Jak w latach ubiegłych (z przerwą na pandemiczny rok 2020), tak i w tegorocznej edycji w dniu 14 maja, Muzeum Przyrody – Dwór Lutosławskich w Drozdowie przygotowało specjalne atrakcje.
Odwiedziły nas rodziny oraz pojedyncze osoby z regionu i różnych miejsc w kraju, a także goście z dotkniętej wojną Ukrainy, którzy znaleźli braterską przystań w Polsce.
Na wszystkich zwiedzających czekały wystawy przyrodnicze i historyczne, możliwość miłego spaceru po parku oraz program obejmujący trzy wykłady i pokazy.
Botanik Teresa Grużewska wygłosiła prelekcję „Rewelacyjne, rodzime, niedoceniane rośliny lecznicze – bluszczyk kurdybanek”, której towarzyszył pokaz przygotowania soku i syropu. Omówiła wybrane przykłady ziół i ich nieocenione zastosowanie prozdrowotne, które warto znać i stosować w codziennej praktyce – czy to leczeniu, czy profilaktyce. Odpowiedziała także na wiele pytań, które zadali uczestnicy prelekcji i pokazu.
Na terenie wystawy akwarystycznej „Podwodny Świat Pięciu Kontynentów”, opiekun wystawy Adam Karwowski, poprowadził pokaz karmienia ryb. Duże zainteresowanie wzbudziło karmienie tych najgroźniejszych, czyli mięsożernych piranii. Oprócz tego, wiele opowiadał o życiu ryb i ich zachowaniach. Zaprezentował także ciekawe pomoce naukowe używane przy lekcjach muzealnych poświęconych podwodnemu światu rzek i jezior.
O bogatej przeszłości i dziedzictwie ziemiaństwa łomżyńskiego opowiadał historyk Marcin Rydzewski w prelekcji zatytułowanej „Niezwykli badacze z dworów ziemi łomżyńskiej”. Przywołał świat dawnych dworów i ludzi, którzy w tych kolebkach polskości wyrośli i zasłynęli jako wybitni naukowcy. To między innymi filozof prof. Wincenty Lutosławski z Drozdowa, sinolog prof. Witold Jabłoński z Pniewa czy urodzony w Ławach pod Ostrołęką, często goszczący w Pniewie nietuzinkowy filozof, erudyta i facecjonista Franciszek Fischer. W Roku Jakuba Wagi nie zabrakło również wspomnienia tego wybitnego przyrodnika, autora „Flory Polskiej”, którego szkolnym kolegą był dziedzic Drozdowa Franciszek Dionizy Lutosławski.