W tym roku obchodzimy 229. Rocznicę Uchwalenia Konstytucji 3 Maja, a więc upamiętnienie jednego z najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski i całego świata, ponieważ Konstytucja 3 Maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie ustawą zasadniczą. Stanowiła akt prekursorski. Wraz z konstytucją amerykańską z roku 1787 oraz późniejszą od polskiej, choć uchwaloną w tym samym 1791 roku konstytucją francuską, wyznaczała nowe czasy.
Nie można mówiąc o Konstytucji Majowej zapomnieć o wielkim wysiłku reformatorskim znacznej części ówczesnych polskich elit, o myślicielach i politykach, którzy po pierwszym rozbiorze (1772) podjęli dzieło naprawy Rzeczypospolitej. Byli to m.in. Hugo Kołłątaj, Ignacy Potocki, Stanisław Małachowski, Stanisław Staszic oraz Julian Ursyn Niemcewicz. Należał do nich sam król Stanisław August Poniatowski, którego wkład w dzieło opracowania i uchwalenia Konstytucji w trakcie Sejmu Wielkiego jest bezsprzeczny.
Polska Konstytucja była szeroko komentowana za granicą. Jej tekst przetłumaczono i wydano w wielu krajach Europy. Z wielkim uznaniem pisał o Konstytucji 3 Maja chociażby wybitny filozof i polityk Edmund Burke: „Wszystko dokonane z rozsądkiem, miarą, jednostajnością i tajemnicą nigdy nie widzianą, a chlubny ten spisek, działający jedynie na korzyść najpierwszych, najdroższych praw ludzkości. Szczęsny lud, jeżeli na tej drodze wytrwać będzie umiał!”. Słowa o „chlubnym spisku” odnoszą się do trudności z jakimi borykali się twórcy Konstytucji, w postaci oporu obozu przeciwników reform i presji zewnętrznej ze strony ościennych mocarstw.
Jak wiemy historia Polski po uchwaleniu Konstytucji przyniosła zabory i ponad 120 lat walk o wolność. Mimo iż pierwsza polska ustawa zasadnicza nie obowiązywała długo, to dla następnych pokoleń była ważnym punktem odniesienia, powodem do dumy, chlubnym wspomnieniem i zobowiązaniem do walki o Polskę wolną i opartą na mądrym prawie.