Wystawa „Ziołowe tajemnice. Rośliny lecznicze Doliny Narwi” to podróż w świat roślin, które spotkać możemy na terenie „przyrodniczego serca Ziemi Łomżyńskiej” jakim jest rzeka Narew i okalające ją tereny. Zobaczymy tu panoramę narwiańskiej doliny, zdjęcia siedlisk, gabloty z modelami roślin. Zwiedzić możemy również chatkę zielarki - poczuć klimat przeszłości i zapachy ziół. Na dzieci czekają puzzle, układanki, moździerze z ziołami, rośliny pod szkłami powiększającymi.
Wystawa prezentuje 80 gatunków roślin oraz ukazuje 6 siedlisk, wśród których znajdują się także wyjątkowe narwiańskie starorzecza. Właśnie tu nad Narwią natura dostarczała człowiekowi wielu środków leczniczych w postaci roślin, których specyfika i działanie nie są współcześnie znane, stąd w tytule wystawy określenie „ziołowe tajemnice”. Przykładami takich roślin leczniczych (w wielu przypadkach stanowiących panaceum na rozmaite dolegliwości) są chociażby: krwawnica pospolita, tysiącznik oraz szarota błotna.
Najcenniejszym skarbem człowieka jest zdrowie. Od najdawniejszych czasów, odkąd ludzie zaczęli szukać środków do walki z chorobami, największe znaczenie jako leki, miały rośliny. Nasi przodkowie podglądali zachowanie zwierząt, szczególnie chorych, zranionych, sami również próbowali różnych roślin. Jedząc je, obserwowali ich działanie na organizm ludzki. W ten sposób przez tysiące lat, na podstawie własnych badań i obserwacji, a także dzięki wymianie wiedzy z sąsiadami, udało im się zdobyć duże doświadczenie w leczeniu roślinami, a także używaniu ich do jedzenia, higieny, kosmetyki, farbowania, tkania, konserwowania, wytwarzania narzędzi, naczyń i przedmiotów codziennego użytku, wykorzystywania jako trucizny i do wielu innych celów. Jednocześnie rośliny stosowano do leczenia i karmienia zwierząt, które coraz częściej, wraz z rozwojem rolnictwa, towarzyszyły człowiekowi.
W dawnych czasach ludzie znali i używali dużo więcej roślin zbieranych w środowisku naturalnym. We florze naszej strefy klimatycznej było około 400 gatunków roślin, które człowiek wykorzystywał do różnych celów. Obecnie liczba ta spadła do 150 gatunków, a powszechnie wykorzystywanych jest około 60.
Ostatnie około 150 lat historii ludzkości to zachłyśnięcie się współczesną medycyną. Doskonale, że przeżywa ona tak wielki rozkwit; że ratuje ludzi, którzy kiedyś nie mieli szans przeżycia. Lecz jednocześnie pamiętajmy, że przez tysiące lat medycyna wyglądała inaczej i że dzięki lekom roślinnym gatunek ludzki przetrwał. To właśnie medycyna naturalna dała podstawę i korzenie tzw. medycynie akademickiej. Starajmy się więc poznać otaczający nas świat roślin, które możemy podziwiać i wykorzystywać w terapii.
Rzeka Narew wraz z jej doliną stanowi przyrodnicze serce Ziemi Łomżyńskiej, bo bez wody, jak bez serca, nie ma życia. Narew płynie tu naturalnym korytem, a jej dolina rozpościera się pomiędzy Wysoczyzną Kolneńską a Wysokomazowiecką, tworząc unikalne krajobrazowo kompozycje. Ludzie od wieków gospodarują w dolinie, koszą łąki, ale rządzi tam rzeka. Płynie licznymi zakolami. Regularnie wiosną tworzy rozlewiska. Praca rzeki daje mozaikę gleb mineralnych i organicznych o różnym uwodnieniu, inaczej mówiąc siedliska – domy roślin i zwierząt często już nam nieznanych. Z blisko 800 gatunków roślin obecnych w okolicach Łomży, wystawa pokazuje zaledwie 80. W tym zacnym gronie będą dawne gwiazdy, które były niegdyś panaceum na wszelkie dolegliwości, takie jak tysiącznik, czy konitrut. Inaczej należy również spojrzeć obecnie na znajdujący się w tym towarzystwie perz. Szuwary i łąki to takie siedliska w dolinie Narwi, gdzie królują trawy i turzyce, którym towarzyszą zioła, niestety rzadkie już w naturze. Na wystawie spotkacie je Państwo wszystkie na powierzchni 6 m2, w postaci pięknych modeli.
Spośród 6 siedlisk zobrazowanych na wystawie, wyróżniają się starorzecza. Nazywane są przez mieszkańców Drozdowa bardzo trafnie córeczkami rzeki. Rzeczywiście, Narew zmieniając bieg, odcina fragmenty koryta jakby rodząc i zostawiając w dolinie zbiorniki wodne. Są to domy – środowiska życia jedyne w swoim rodzaju i niezwykle bogate w gatunki roślin i zwierząt. Po przeprowadzonych badaniach w niewielkim starorzeczu Nieciecz, stwierdzono obecność 51 gatunków mięczaków, których zagęszczenie sięga do 3000 osobników na 1m2. Jest to miejsce rozwoju narybku, płazów i niezliczonych owadów. Jednym słowem raj na ziemi. Starorzecza bogate są też w gatunki leczniczych roślin rosnących w wodzie, albo na czasowo odsłoniętych, przesuszonych brzegach, takich jak szarota, konitrut, czy babka.
170 lat temu botanik Józef Gerald-Wyżycki wspominał również o strzałce wodnej jako o roślinie jadalnej. „Korzeń wydaje w jesieni bulwy podługowate, przydatne do jedzenia, smaczniejsze nawet i zdrowsze od kartofli.” W strefie krawędziowej na miejscach nieprzeorywanych rośnie słynny lekarz ran, w dodatku roślina poprawiająca samopoczucie, a skuteczna przy leczeniu 99 schorzeń, czyli dziurawiec zwyczajny. Bardzo popularna obecnie lebiodka nazywana niepotrzebnie „oregano”, krewniaczka mięty i melisy, lubi nasłonecznione stoki, radzi sobie na ubogiej i suchej glebie, a kwitnie długo i zwabia rekordowe ilości motyli. Jest ona bardzo dobrą przyprawą potraw warzywnych i mięsnych, ale przypisuje się jej także właściwości uspokajające, a nawet przeciwnowotworowe. W glebie na polach uprawnych nieskażonych środkami ochrony roślin i nadmierną ilością nawozów mineralnych, rozwija się bogata fauna i flora, m.in. skoczogonków, niesporczaków, grzybów, promieniowców i innych maleńkich organizmów, harmonijnie współżyjących z roślinami uprawnymi, a także z niektórymi, nie przez wszystkich lubianymi, chwastami takimi, jak np. gwiazdnica pospolita – zapomniana roślina lecznicza i przyprawowa, nadająca się na sałatki oraz bardzo skuteczna przy leczeniu chorobowych zmian na skórze.
Mamy nadzieję że pokazane na wystawie rośliny pozwolą Państwu, przynajmniej częściowo, na zapoznanie się z bogactwem przyrodniczym Ziemi Łomżyńskiej i problemami związanymi z ich zrównoważonym użytkowaniem i ochroną.