5 września 2018 roku minęło sto lat od tragicznej śmierci braci Mariana i Józefa Lutosławskich zamordowywanych przez bolszewików w zbiorowej egzekucji pod Moskwą. Skazano ich na śmierć jako działaczy polskich organizacji politycznych, organizatorów przerzutu żołnierzy do Francji, którzy po ewakuacji z Rosji zasilili szeregi tzw. „Błękitnej Armii”, ale też jako osoby które ujawniły treść tajnego porozumienia niemiecko-bolszewickiego z 22 grudnia 1917 roku przewidującego walkę z planami odzyskania przez Polskę własnego państwa.
Ich pamięć w 100. rocznicę śmierci uczczono w Drozdowie. W intencji śp. braci Lutosławskich ksiądz kanonik Aleksander Suchocki – proboszcz drozdowskiej parafii pw. św. Jakuba Apostoła odprawił Mszę świętą. Uczestnicy uroczystości odwiedzili także drozdowski cmentarz, groby rodziny Lutosławskich oraz XIX-wieczną kaplicę rodzinną. W salonie drozdowskiego dworu odbyła się gawęda historyczna byłej dyrektor Muzeum Przyrody w Drozdowie Stanisławy Chyl zatytułowana „Lutosławscy dla Niepodległej”. Uroczystość zakończył koncert muzyki Witolda Lutosławskiego oraz Karola Szymanowskiego, który wykonali Maria Leszczyńska - wiolonczela, Magdalena Pikuła - sopran, Weronika Rabek - mezzosopran oraz Maurycy Stawujak - fortepian. Opiekunami artystycznymi młodych wykonawców byli: prof. Jadwiga Rappe oraz prof. Andrzej Bauer.
Tego dnia w drozdowskim Muzeum spotkali się m.in. przedstawiciele władz, instytucji państwowych, stowarzyszeń, nauczyciele, członkowie Towarzystwa im. Witolda Lutosławskiego ze wspomnianym prof. Andrzejem Bauerem - prezesem Towarzystwa, a także potomkowie rodu Lutosławskich: Marta Niklewicz oraz Marcin Bogusławski wraz z żoną Gabrielą.